www.puck.fora.pl

blutengeld · Dołączył: 20 Kwi 2009 Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów

jest sens robić z zielonej plaży dalej zielona plażę, czy też może warto się wykosztować i zrobić z tego coś podobnego do tego, co jest obok (przy molo)?

za pozostawieniem przemawia tradycja i niewątpliwy, acz mocno swoisty, urok tego miejsca.
przeciw: właśnie sąsiedztwo, bo ta miniaturka prawdziwej plaży od kilku lat cieszy się wielkim zainteresowaniem (i takimiż komentarzami) turystów i naszych.

Marmik

Ktoś na naszemiasto.pl pisał, że nad jeziorami są zileone "plaże"i nikt nie narzeka. Ja zadam jednono pytanie: czy przyjeżdżając nad morze, ktoś chce się poczuć jak na Mazurach czy w Szwajcarii Kaszubskiej? IMO nie!
Chce się poczuć jak nad morzem.

Wprawdzie Zatoka Pucka i widoki z puckiej plaży klimatem bardziej przypominają jezioro niż morze to nie wiedzę powodu by pogłębiać ten stan. Pucka plaża jest okropna z uwagi na podłoże. Żeby stała się plażą turystyczną trzeba wykarczować całe zielsko i nawieźć mnóstwo pisaku. Pytanie tylko czy jest taka potrzeba? Tzn. czy jest to uzasadnione ekonomicznie?

Osobiście cieszę się, że Puck jest nieco na uboczy tego harmidru jaki obserwuję we Władysławowie, w Jastarni czy Helu. To raczej oaza dla szukających spokojnego wypoczynku i dla żeglarzy.

Zapewne odmienne zdanie będą mieli ci, którzy żyją z turystyki. I doskonale ich rozumiem, bo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Żeby Puck zaczął się liczyć na turystycznej mapie województwa trzeba inwestycji. W wizerunek (na dzień dobry odstrasza dworzec PKP i oddalenie się od rynku na 10 m), w bazę turystyczną (gastronomia, atrakcje, miejsca noclegowe).

blutengeld · Dołączył: 20 Kwi 2009 Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów

Hmm, nie wiem czy tylko ja to widzę, ale mój post zniknął kompletnie – kropka w kropkę jest twój tekst...

Co do plaży to zgoda – rok temu zrobiono pierwszy odważny krok i powiększono ją. W tym roku trzeba iść dalej i dorzucić przynajmniej kilkanaście ton dobrej jakości piachu.

Marmik

Mea, mea maxima culpa Embarassed

. Forum muliło (podobnie jak właśnie teraz) i musiałem przez pomyłkę klepnąć edycję Twojego postu. Czy nie sprawiłoby Ci dużego kłoptu przywrócenie pierwotnego sensu Twojej wypwiedzi?

Jeszcze raz przepraszam i będę ostrożniejszy.

blutengeld · Dołączył: 20 Kwi 2009 Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów

i obiecana (wcześniej) fotka zielonego nieugoru:
[link widoczny dla zalogowanych]